 Wysłany: Nie 23:15, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
| hihi:)
oczywiscie z zaproszenia korzystamy i na bal zachecamy:) Wszysyc chetni - do srody przyjmuje zgloszenia od nas:D (i pieniazki) Pozdrawiam! |
|
| Wysłany: Nie 12:54, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Witam!!!
Z tej strony Mike z Porcjunkuli (osoby ktore byly na obozie w Bialym Dunajcu zapewne mnie dobrze znaja) Chcialbym zaprosic was na bal andrzejkowy 29 listopada w Porcjunkuli - ul Krucza 58 (Krzyki- wiec macie niedaleko). Cena to 10zl za osobe 15 za pare- w cenie jest przewidziane jedzenie i napoje (jezeli ktos zrobi salatke lub ciasto z opłaty jest zwolniony) Na kazdym balu panuje świetna atmosfera o czym ostatnio przekonała sie Wiola P. wiec możecie sie jej zapytać o szczególy Zapisy trwaja do 27 listopada- mozna sie zglaszac do mnie W razie jakichkolwiek pytan zostawiam swoj numer telefonu 697 515 999 i gg 5902938 Zapraszam Mike |
|
| Wysłany: Czw 14:11, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Zostajemy na miejscu, wczoraj na spotakniu po Mszy padła decyzja. Co zrobimy zatem w ramach andrzejek? Jest ktoś odpowiedzialny za koordynację ? | |
| Wysłany: Śro 8:12, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
No i ja się opowiadam za zorganizowaniem czegoś na miejscu:) może i mnie się uda wziąć udział |
|
| Wysłany: Wto 16:26, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Jestem za andrzejkami stacjonarnymi. | |
| Wysłany: Pon 16:41, 10 Lis 2008 Temat postu: :) |
|
| no no zacieta walka trwa:)
póki co jest 2:3 za zorganizowaniem imprezy na miejscu. czekam na pozostałe opnie - jesli takowe sa:) |
|
| Wysłany: Pon 16:10, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
Jestem jak najbardziej za zorganizowaniem zabawy andrzejkowej na miejscu. Pewnie, że wyjazd to fajna rzecz. Jednak bardzo możliwe, że uczestniczyłoby w nim dużo mniej osób, niż byłoby skłonnych zjawić się w Stygmatyku. Z różnych powodów, np finansowych. No i do tego dochodzi argument związany z bratem Tomaszem. Dobrze bawić się można zawsze, zwłaszcza jak ludzie się postarają, każdy przygotuje coś dobrego itd. To oczywiście tylko moje zdanie  |
|
| Wysłany: Pon 14:31, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
| W takiej sytuacji jestem za rozwiązaniem stacjonarnym.. | |
| Wysłany: Nie 19:55, 09 Lis 2008 Temat postu: pytania:) |
|
| Agatko, wzorem poprzednich lat:), a jest to już chlubna tradycja, możnaby w ramach Andrzejek zrobić w Stygmatykowej salce potupajkę.
A jak wygląda sprawa wypaśnego Sylwestra, czy DA planuje spędzenie sylwka w górkach jak co roku? |
|
| Wysłany: Nie 13:35, 09 Lis 2008 Temat postu: andrzejki ciag dalszy |
|
| Jest problem - otóż Brat Tomasz ma w weekend andrzejkowy rekolekcje zakonne. I moje pytanie brzmi - co robimy?
Mamy kilka opcji 1) jechac bez Brata 2) nie jechać w ogóle 3) nie jechać ale zrobić kolacje w Stygmatyku:D 4) zorganizować za to jakiegoś wypaśnego Sylwestra 5) Wasze propozycje Mam nadzieje na odzew! - nie zawiedzcie mnie!
(jakby co czekam takze na maile i takie inne;p) |
|
| Wysłany: Pią 8:26, 31 Paź 2008 Temat postu: ;) |
|
| ja to bym moze myslala o Gorach Sowich, Wielka Sowa wzywa:D niegdy tam nie bylam a jest blisko - warte przemyslenia:) (czyt. szukam tam noclegow...) Ale z tego co na pierwszy rzut oka widze to zbyt duzego wyboru tam nie ma wiec szukajcie i Wy w waszych zbiorach pomyslow:) | |
| Wysłany: Wto 10:30, 28 Paź 2008 Temat postu: andrzejkiC |
|
Co prawda do andrzejek wydawałoby się jeszcze sporo czasu, ale aby gdzieś pojechać, trzeba to zaplanować 
spontaniczność jest potrzebna, ale skoro to ma być wypad wyjazdowy, lepiej mieć gdzie przenocować i się pobawić 
zgłoszenia (aby czegoś szukać, należy wiedzieć na jaką liczbę osób) i propozycje miejsca mile widziane. Z tego co pamiętam, miały być góry. |
|