DUSZPASTERSTWO AKADEMICKIE STYGMATYK

agatka;)

Witam Was,
jak Wasze wrażenia po wczorajszym spotkaniu z egzrocystą?

Moje muszę przynać niesamowite!

Przede wszystkim - nasz gość podkreślał, że najważniejsza w walce z szatanem jest nasza czystość i modlitwa. Trudno jest walczyć z sztatanem, gdy jesteśmy splamieni grzechem...
Poza tym - że szatan nie słyszy naszych myśli! Za to dokładnie slyszy nasze slowa, dlatego też powinniśmy uważać na to co mówimy:)
Szatan nienawidzi Maryi - dlaczego? Otóż zajęła jego miejsce! To szatan był Archaniłem na 4 miejscu (czyli po Trójcy Świętej), a Maryja zajęła jego miejsce! I dlatego się Jej teraz panicznie boi i nienawidzi.
Dla mnie jeszcze bardzo budujące było stwierdzenie, że szatany nienawidzą siebie nawzajem, nie wtorzą wspólnoty - i na tym też polega nasza przewaga nad nimi:)
No i co jeszcze ważne - szatan jest bardzo podstepny i cwany, dlatego też wie jak podejść do człowieka, używa niesamowitych środków aby nikt go nie spostrzegł... Ale co jest ważne - jakkolwiek potężna jest sila szatana nie możemy zapominać, że to Jezus go przezyciężył!

Kto co jeszcze wyniósł ze spotkania?

Beti:)

Jak najbardziej przychylam się do słów Agatki!!!
Spotkanie wywarło na mnie ogromne wrażenie, mimo,że nie było oczekiwanych zapewne przez niektórych "efektów specjalnych". Co mnie uderzyło najbardziej?? Po pierwsze- że nie trzeba się bać szatana!!! Dziwne, ale zawsze jakoś myślałam inaczej... Wystarczy być w łasce uświęcającej i wierzyć mocno, że Bóg nas kocha!!! Jesteśmy tylko grzesznymi ludźmi, ale jeśli mamy po swojej stronie Pana Boga, to cóż nam szatan może zrobić?- przecież Pan Jezus już dawno go pokonał. Szatan nie daje jednak tak łatwo za wygraną...i węszy, i próbuje mącić w naszych sercach i umysłach- ale nie jesteśmy wobec niego bezsilni- trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać mocy do walki z nim( Bóg i Jego miłosierdzie). I co jeszcze? że szatan nie zna naszych myśli- to też niezwykle zaskakujące!! A więc tu cenna rada- uważajmy na to, co mówimy!!!
i jeszcze jedno- pół żartem- pół serio- podobno bardziej narażone są kobiety- a więc dziewczyny: nie dajmy się!!! Mamy po naszej stronie Maryję, a szatan się Jej boi!! I co mi się jeszcze spodobało?Ksiądz Wojtek jako jeden z nielicznych mężczyzn przyznał, że po facetach większość rzeczy spływa jak po kaczce...( są po prostu mniej wrażliwi- nie oceniam, czy to wada, czy zaleta).
A ogólnie mówiąc, bardzo się cieszę, że wzięłam udział w tym spotkaniu. szkoda tylko, że trwało tak krótko, bo samej mi się nasunęło kilka pytań- może kiedyś będę miała okazję je zadać i uzyskać przede wszystkim na nie odpowiedź.

mysza

sporo już zosatało powiedziane:) mnie również poruszył fakt, że szatan nie zna naszych myśli, ale może nam podsuwać swoje.
szatan rzadko sie materializuje, bo kocha posługiwać sie ludzmi. Naszą ochroną jest chrzest, dzięki któremu mamy udział w męce i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Jesteśmy umocnieni Duchem Swiętym.
Z natury szatan nie ma do nas dostępu!! To my sami otwieramy mu drzwi do do naszego życia- grzech cięzki i trwanie w nim.

Najgorzej gdy profanujemy najświetszy sakrament-przyjęcie Pana Jezusa trwając w grzechu ciężkim.
Zagrożeniem dla nas są także wizyty u wróżek, bioenergoterapeuci itp
Najlepiej wyznać na spowiedzi, że sie korzystało z tego typu praktyk.
Szatana nie wolno sie bac, BO TO ON BOI SIĘ NAS PRZEZ KRZYŻ JEZUSA
Opętanie niestety może przejsc w rodzinie np z matki na córkę. także może dotyczyć miejsc i przedmiotów.
Nie odmawiać samemu egzorcyzmów z ksiażek itp ponieważ jest to wyzywanie złego ducha na pojedynek- a bez odpowiedniego przygotowania i stanu łaski uświęcajacej polegniemy.

należy jednak modlić się za te osoby.
I niesamowita moc Maryji nad złymi duchami!!! Powierzajmy się Jej w każdej sytuacji naszego życia. Jeśli otwieramy się na moc Ducha Swiętego poprzez pragnienie wypełniania woli Bożej w naszym życiu mamy gwarancję ochrony Pana Boga.

gośc · Gość

przypomniało mi się, że szatan bardzo chce abyśmy się bali, aby naszemu życiu towarzyszył strach